Hejka
Czy to znaczy, że jest szansa na tańsze mieszkania, w momencie wejścia w życie odwróconej hipoteki?

A ja mam pytanie: Co się stanie, jak ktoś nie będzie mógł mieszkać w swoim mieszkaniu i będzie miał na nim odwróconą hipotekę? Czy można je wynająć na przykład na jakiś czas, kiedy nie będzie można w nim przebywać bo różne rzeczy się w życiu zdarzają na przykład wyjazd na leczenie albo pilnowanie wnuków?

Witam
Do vanessy188: Nie sądzę, aby wejście w życie ustawy o odwróconym kredycie hipotecznym spowodowało jakąś rewolucję na rynku mieszkaniowym w Polsce, przynajmniej w początkowej fazie. Potem być może tak. Deweloperzy jednak z całą pewnością przygotowują się na nową sytuację, jaka już wkrótce na rynku będzie miała miejsce. Logika podpowiada, że jeśli zwiększy się ilość mieszkań, z pewnością spowoduje to obniżkę cen. Można więc mieć nadzieję, że będzie łatwiej kupić tańsze własne "m".

Do zelaidy: Ustawodawca przewidział taką sytuację. Zgodnie z projektem ustawy o odwróconym kredycie hipotecznym beneficjent może opuścić nieruchomość objętą umową nie dłużej niż na rok jednorazowo, bez względu na przyczynę. Oznacza to, że jeśli na przykład będzie potrzebował wyjazdu na specjalistyczne leczenie lub wyjedzie na wycieczkę, czy przez ten okres zaangażuje się w pomoc dzieciom, jego umowa nie zostanie zerwana. Inaczej rzecz się będzie miała w przypadku przeprowadzki beneficjenta na okres dłuższy niż rok, czy stałe w inne miejsce bez względu na powód. Wtedy należy liczyć się z konsekwencjami, jak przy zerwaniu umowy: konieczność zwrotu otrzymanej kwoty kredytu wraz z odsetkami oraz opłacenie innych przewidzianych w umowie kosztów.

Ostatnio dużo się mówi o tym, że ZUS nie będzie miał pieniędzy na wypłaty dla emerytów... Tym bardziej wprowadzenie możliwości wzięcia odwróconego kredytu hipotecznego będzie potrzebne ludziom, żeby jakoś się ratować i dożyć do śmierci. Nurtuje mnie jednak jak to będzie w przypadku małżenstwa kiedy jedno chciałoby wziąć kredyt odwróconą hipotekę, a drugie sie nie zgadza, no a właścicielami mieszkania są oboje. Co wtedy?

Witam
Zgodnie z założeniami projektu ustawy o odwróconym kredycie hipotecznym z "odwróconej hipoteki" mogą korzystać również współwłaściciele nieruchomości bez zgody drugiego, czy kolejnego współwłaściciela, jednak w takim wymiarze na ile są właścicielami danej nieruchomości (np 50% w przypadku kiedy nieruchomość należy w równym stopniu do obojga współmałżonków). Oczywiście kwota kredytu będzie wtedy wprost proporcjonalna do wielkości udziału we współwłasności.

Dzień dobry
Prawdę mówiąc cały czas myślałem, że skorzystać z tego kredytu będzie można tylko wtedy, gdy jest się jedynym właścicielem mieszkania. A co się stanie jak osoba która podpisała umowę odwróconej hipoteki umrze? Czy żona/ mąż będzie musiał się wyprowadzić???

Już się cieszę na myśl, że po wejściu tego kredytu - odwróconej hipoteki na rynek nieruchomości jeszcze stanieją. Nie tylko starsi, ale i młodsi przy okazji będą mogli skorzystać na tej hipotece. No i zmaleje bezrobocie bo banki będą potrzebowały specjalistów . Ciekawe czy już można gdzieś szkolić się w tej dziedzinie?

Witam
Do Arnolda: Projekt ustawy o odwróconym kredycie hipotecznym zakłada możliwość spłaty należności związanych z "odwróconą hipoteką" i jej obsługą nie tylko spadkobierców, ale i osób trzecich (w momencie kiedy nie zrobią tego spadkobiercy), tak więc współmałżonek nie będzie musiał się wyprowadzać, nawet jeśli nie jest spadkobiercą. Wystarczy, ze w przysługującym mu czasie nie później niż 12 miesięcy od śmierci beneficjenta wpłaci stosowną sumę, lub wykupi od instytucji finansującej część należącej wcześniej do beneficjenta nieruchomości.

Do agatatyl70: Niestety na chwilę obecną nie znam miejsc, gdzie można wykwalifikować się typowo do obsługi odwróconego kredytu hipotecznego. Wiem, że cząstkowo temat wchodzi w program studiów na wydziałach ekonomicznych. Wszystkich, którzy mają jakiekolwiek dane na ten temat zapraszam do podzielenia się wiedzą .

A co będzie, jeśli taka osoba która zostanie po śmierci tego, kto miał odwróconą hipotekę nie będzie w stanie spłacić należności? No na przykład mąż wziął sobie ten kredyt bo miał połowę mieszkania na własność, dostawał przez kilka lat pieniądze od banku, potem umiera i zostaje w domu żona (bo kobiety żyją dłużej ), która ma niską rentę i nie ma za co spłacić części kredytu po mężu... co w takim wypadku...?

Witam
Arnoldzie, Ustawa o odwróconym kredycie hipotecznym jest jeszcze na razie w fazie prac. Nie jest tajemnicą, że kwestie związane z tematem "odwrócona hipoteka" a prawo spadkowe należą do najintensywniej dyskutowanych i spornych. Myślę, że aby nie wprowadzać nikogo w błąd trzeba poczekać na ostateczny kształt samej ustawy, wtedy można będzie się jasno na ten temat wypowiedzieć.
Jedynie rozum podpowiada, że nikogo nie będzie można pozbawić możliwości mieszkania w jego własności, bo to jego własność, ale to tylko rozumowe rozważania...