Witam
Na tym etapie pracy nad Ustawą wygląda na to, że nie będzie przymusu skorzystania z usług doradcy od "odwróconej hipoteki" aczkolwiek wszystko się jeszcze może zmienić. Instytucja doradcy od odwróconego kredytu hipotecznego jest przez ustawodawcę jak na razie bardzo polecana. I słusznie zresztą .

Szkoda, że nie będzie konsultacja z doradcą od odwróconej hipoteki nie będzie obowiązkowa. Wielu ludziom by pomogło podjąć właściwą decyzję. To jest ważne zwłaszcza dla dużo starszych osób, które nie zawsze są w stanie wszystko należycie zrozumieć. Uważam, że w Stanach dobrze zrobiono uznając taką konsultację przed podpisaniem umowy za konieczną.

Mam kolejne pytanie odnośnie odwróconego kredytu hipotecznego. Czy wiadomo, na jakich zasadach banki będą różnicować oferty takich kredytów? Chodzi o to, czym będą się takie oferty różnić? (no bo przecież chyba czymś będą). Jak wybrać najlepszą? Na co trzeba zwrócić uwagę?

Witam
Teraz trudno mówić o szczegółach, kiedy nie znamy jeszcze konkretnych ofert banków jeśli chodzi o odwrócony kredyt hipoteczny. Na pewno oferty takie będą różniły się między sobą kwestiami, które nie będą regulowane ustawą i zostaną pozostawione jako kwestie umowne (jak na razie jest to na przykład kwestia samego oprocentowania kredytu i kosztów obsługi). Na pewno też trzeba będzie zwrócić uwagę, czy konstrukcja umowy zawiera wszystkie regulowane ustawą szczegóły - o nich była już mowa wyżej w tym wątku, no i przede wszystkim czytać wszystko, co jest napisane małym drukiem przed złożeniem jakiegokolwiek podpisu .

Pewnie jak wszystko, tak i odwrócona hipoteka, kiedy już będzie w ofercie banków zostanie poddana twardym prawom rynku. Wtedy dopiero zacznie się walka o pozycję i każdego klienta, który nie zawsze pewnie będzie od razu zdecydowany na podpisanie umowy odwróconego kredytu hipotecznego. Ciekawe jakie będą tego skutki w praktyce. Już nie mogę się ich doczekać, bo nieczęsto się zdarza wprowadzanie nowego produktu w finansach pod ochroną rządową. Z tego co pamiętam to były obligacje skarbowe a teraz odwrócona hipoteka.

Ciekawe jeszcze, czy ustawa w ogóle wejdzie w zycie. Nie podoba mi się połączenie odwróconej hipoteki z rentą dożywotnią. Czytałam, że Pawlak ma taki pomysł... W Polsce to tak chyba już zawsze będzie, że jak nawet stworzą coś w miarę pożytecznego, to zaraz ktoś się znajdzie i to zepsuje...

A czy można gdzieś znaleźć wypowiedź Pawlaka na ten temat, bo jakoś mi się nie chce wierzyć, że on nie wie, że odwrócona hipoteka nie ma nic wspólnego z rentą dożywotnią, dlatego połączenie tych dwóch jest dla mnie czymś dziwnym i niemożliwym.

Witam
Pełną wypowiedź Ministra Gospodarki można znaleźć chociażby tu (i obejrzeć) http://www.tvpparlament.pl/aktualnosci/ ... ch/6095793
Moim skromnym zdaniem, pan Pawlak doskonale rozumie istotę zarówno "odwróconej hipoteki", jak rent hipotecznych. Nie znajduję jednak logicznego wytłumaczenia wniosku o połączeniu tych dwóch instrumentów finansowych w jednej ustawie. Papier wytrzyma wszystko, ale w praktyce dla mnie to jakby próbować połączyć olej z wodą...

Widziałam ten materiał. Jestem zaszokowana. Zablokowanie prac nad ustawą o odwróconym kredycie hipotecznym na zdrowy rozum nie zabezpieczy ludzi, zwłaszcza starszych. Skoro Premier Pawlak mówi, że fundusze hipoteczne działają w ramach prawa to znaczy, że wszystko w rentach dożywotnich jest legalne. Pewnie ktoś jak zwykle wykorzystuje dziury w prawie. Takie dziury zawsze będą, więc trzeba by było raczej skupić się na tym, co zrobić, żeby ludzie nie dawali się nabierać na te renty. Przede wszystkim, trzeba dać im jakieś inne rozwiązanie i edukować.
Jak na razie to oprócz waszych stron i tego forum nie widziałam miejsca, gdzie można by było czegoś konkretnego dowiedzieć się o zagrożeniach ze strony funduszy hipotecznych (oprócz programów interwencyjnych, ale wtedy jest już po sprawie), przed popełnieniem błędu, którym jest złożenie podpisu na ich umowie.

Ja bym wcale nie była taka pewna czy ten wniosek ministra gospodarki nie przejdzie w rządzie, choć nie jestem jego zwolenniczką. Nie chcę się wdawać w politykę, ale jakoś mi się nie chce wierzyć, że jedna czy nawet kilka oszukanych przez fundusze hipoteczne staruszek (czy kogokolwiek innego) pokazana w programie interwencyjnym tak porusza jakiegokolwiek ministra, że jest gotów podjąć się takich działań jak Waldemar Pawlak by zablokować prace nad całkiem przyzwoicie przygotowaną ustawą... Może to tylko moje odczucia, nie wiem...